Sunday, July 22, 2007

Do nieba 2007

Nieprzetarte szlaki w zaciśniętej dłoni masz
Wszystkie one wiodą prosto

dooooo
nieeeba
do nieba
do nieba
do nieba aaa

Też kwiat na parapecie mym
kiedy rzucasz w moją stronę cieniem - więdnę

Ubogi stan naszych dusz,
kiedy istnienie runęło na ziemie

I kiedy Cobein odszedł
do nieba
odszedł do nieba
do nieba a

<<zwolnienie z tamburyno 1 >>

<< rafała solo >> (szept)

Plastikowe znaki na ramieniu bluzy masz
wszystkie one są wysokie

dooo niebaaaaa
do niebaaaaaaaa aaa

<< solo rafała 2 + tamnuryno >>

<<tamburyno inny motyw - pulsacyjnie>>>

doooo
do nieba, do nieba

(szept - do nieba)


No comments: